ŚW. KRÓLOWA JADWIGA

Czym dzisiaj może fascynować św. Jadwiga Królowa Polski sprzed 600 lat? Dowiemy się tego przyglądając się tej pięknej, dobrej, mądrej, wykształconej i uwielbianej przez poddanych postaci. Jadwiga była znakomitym politykiem, władcą wrażliwym na potrzeby poddanych i bliskim ich spraw codziennych. Cechowała ją biegłość w sprawach dworskich i szerokie horyzonty – znała języki, ceniła naukę, sztukę, muzykę i kulturę. Ubierała się skromnie, unikała zbytku, nie zapominała o modlitwie, a w post – nosiła włosienicę. Dziś powiedzielibyśmy o niej – kobieta do tańca i do różańca. Św. Jadwiga królowała poprzez mądrość, miłość i służbę – w myśl słów Platona: „Potęga Dobra schroniła się w naturze Piękna” (Filebo, 65). Każda z wychowanek może zaczerpnąć z jej skarbca na własnej drodze do wygrania swego życia i świętości.

Jadwiga Andegaweńska była córką Ludwika Wielkiego, króla Węgier i Polski oraz Elżbiety Bośniaczki. Urodziła się w 1374 roku na Węgrzech. Jako 10-letnia dziewczynka została ukoronowana na króla Polski. Początkowo rządziła sama, potem wspierała w tym męża – Władysława II Jagiełłę. Zanim jednak do tego doszło, Jadwiga poświęciła własne marzenia na rzecz dobra Ojczyzny, odnajdując swe powołanie w działalności na rzecz chrześcijańskiej kultury narodowej. Kiedy miała 4 latka została przyrzeczona księciu Wilhelmowi, jednak małżeństwo to byłoby sprzeczne z polską racją stanu, gdyż w planach była już unia z Litwą. Małżeństwo Jadwigi z księciem Litwy przypieczętowałoby ten sojusz.

Tymczasem Jadwiga potajemnie spotykała z Wilhelmem, zmagając się pomiędzy racja stanu a swoimi marzeniami o pięknej miłości. Ostatecznie w 1385 r. zawarto unię polsko-litewską, a rok później Jadwiga odwołała dziecięce śluby z Wilhelmem i zdecydowała się wyjść za Jagiełłę. W zamian za rękę polskiej królowej, słynącej z niezwykłej urody, Jagiełło zgodził się przyjąć chrzest wraz z poddanymi. Zapoczątkowany przez Jadwigę związek Polski z Litwą przetrwał aż do zaborów. Jadwiga zmarła 1799 roku, tuż po urodzeniu córki, która również zmarła. W pamięci pokoleń zapisała się jako odnowicielka Akademii Krakowskiej. Jej hojna darowizna w postaci cennych szat i klejnotów zapewniła uczelni byt na długie lata.

Pozostawiła po sobie opinię niewiasty świątobliwej i wybitniej monarchini. Mimo młodego wieku zyskała chwalebną opinię pocieszycielki ubogich, matki dobrotliwej. Rozumiała, że nieraz dobre słowo, przywracające spokój ducha znaczy więcej niż datek. Budowała niewiasty swym przykładem, opiekowała się sierotami i dbała o kształcenie młodego pokolenia. Jako nasza Patronka jest dla nas wzorem i nauczycielką na drodze do szczęścia.